Facebook cieszy się niesłabnącą popularnością . Większość z „fejsbukowiczów” ma na swoim koncie ustawione zdjęcie profilowe, którego wybór wcale nie należy do rzeczy najłatwiejszych. „Fejs” na fejsie z definicji nie powinien być przypadkowy. Każdy z nas stara się mieć jak najlepszy wizerunek, który dookreśla naszą internetową osobowość, zainteresowania, wykazuje życiowy sukces lub porażkę. Tak naprawdę jednak jesteśmy do siebie bardziej podobni, niż nam się wydaje.Okazuje się, że zdjęcia profilowe można podzielić na kilka typów, które dostarczają ciekawe informacje o ich właścicielu. Dzisiejszy artykuł poświęcamy zagadnieniu w stylu – pokaż mi swoje zdjęcie, a powiem ci, kim jesteś…😊
Zdjęcie portretowe, czyli zasadniczy nudziarz
Wyraźne zdjęcie, przedstawiające dokładnie całą twarz świadczy o pospolitości, zasadniczości, ale i pewności siebie. Osoba, która pokazuje na Facebooku w pełni swoją twarz, nie ma nic do ukrycia, nie boi się krytyki, jest pewna siebie i zna swoją wartość. Jeżeli zdjęcie portretowe pochodzi z profesjonalnej sesji fotograficznej, twarz jest wyretuszowana lub pokrywa ją tona makijażu, możemy mieć do czynienia z narcyzem, który zapatrzony w siebie prezentuje wyższość nad innymi i nie potrafi skoncentrować swej uwagi na drugim człowieku.
Zdjęcie fragmentaryczne, czyli kogoś mi przypominasz
Zdjęcie , na którym widnieje jedynie fragment twarzy, a szczególnie zbliżenie na oczy, usta lub ukrywanie wzroku pod okularami – z jednej strony jest chęcią zachowania prywatności i uniknięcia „wystawiania się na pokaz”, a z drugiej bycia innym niż wszyscy, wyjątkowym, reprezentującym coś innego.
Podobnie jest ze zdjęciami reprezentującymi całą sylwetkę, ale znajdującą się w oddali. To także element odwracający uwagę od swoich defektów lub oznaka lekkiej nieśmiałości i posiadanych kompleksów.
Razem z bliskim kolegą/ koleżanką lub całą rodziną
Zdjęcie profilowe przedstawiające fotografię ślubną, parę lub całą rodzinę świadczy o osobie mocno skoncentrowanej na partnerze, lub życiu rodzinnym. Manifestuje nierozłączność, poczucie wspólnoty, dorosłości, ustatkowanie się i życiową stabilizację, ale i utratę własnej indywidualności.
To także rodzaj samochwalstwa – w planecie wszechobecnych singli, ogłaszamy całemu światu, że nam się udało, że znaleźliśmy szczęście u boku drugiej osoby, założyliśmy rodzinę i nam się wiedzie.
Miły bobas, czyli zdjęcie z dzieciństwa
Tęsknota za przeszłością, chęć powrotu do czasów dzieciństwa, nieumiejętność radzenia sobie z problemami dorosłych – tak oto można rozpatrywać zdjęcia profilowe, na których widnieje dziecięca sylwetka właściciela profilu. Osoba taka nie lubi zmian i jest konserwatywna w swych poglądach.Facebook to dla niej odskocznia od codzienności, ale z racji tego, że nie akceptuje siebie w pełni jako osoby dorosłej i nie radzi sobie z codziennymi obowiązkami, woli skrywać się pod maską słodkiego i niewinnego bobasa.
Impreza tu, impreza tam…
Fotografia z dyskoteki, imprezy u znajomych, itp. – oznaczają osobę niedojrzałą emocjonalnie, nastawioną w życiu jedynie na zabawę i chęć „zabłyśnięcia” przed znajomymi.
Na całe szczęście zdjęcia takie umieszczają najczęściej osoby będące na etapie życia studenckiego, które jako typowe lekkoduchy stawiają na piedestale dobre samopoczucie, a nie życiową stabilizację.Z czasem jednak zamieniają oni takie zdjęcia na rodzinne portrety.
Ukochany pupil
Profilowe zdjęcie na Facebooku, na którym widnieje właściciel profilu wraz z ukochanym pupilem, świadczą o typowym miłośniku zwierząt. Osoba taka jest otwarta, wrażliwa na los innych, pomocna i współczująca.I oczywiście bardzo mocno przywiązana do swojego zwierzęcego ulubieńca.
Królewna Śnieżka, Superman czy BradPitt?
Zdjęcie przedstawiające postać znaną ze świata filmu, książki, komiksu, show-biznesu itp. świadczy o zatraceniu własnej osobowości. Nawet żartobliwy i ironiczny kontekst zamieszczania takiego zdjęcia informuje o braku odrębności i definiowaniu własnego „ja” przez pryzmat charakterystycznych dla innych cech i osobowości znanych postaci.
Wakacyjne story
Wakacje to czas najbardziej owocnych „zbiorów” zdjęć profilowych na Facebooku.Wstawiając jako zdjęcie główne fotografię z wakacji, zwyczajnie chwalimy się tym, gdzie je spędziliśmy. Pragniemy jednocześnie podziwu, pochwał i dowartościowania swojej niepewnej siebie osoby.
Skok na bungee, nurkowanie, lot w balonie etc. to pokaz naszej niby-odwagi, ale przede wszystkim oczekiwanie gratulacji i pochwał, które wewnętrznie nas dowartościowują.
Głupia mina
Zez, język na wierzchu, dzióbek a może wykrzywiony uśmiech? – wszelkie głupie miny mogą być rozpatrywane z jednej strony jako rodzaj pewnego dystansu do siebie, a z drugiej jako typowa manifestacja bycia „luzakiem”, człowiekiem, któremu w rzeczywistości zależy na niewielu rzeczach.
A Ty, jakie masz zdjęcie profilowe na Facebooku? 😉
https://tipy.interia.pl/artykul_13825,co-mowi-o-tobie-zdjecie-na-facebooku.html
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.