O dobroczynnych właściwościach spacerów nie będę wam przypominać.
Ci którzy systematycznie i na bieżąco czytają artykuły na stronie z tym tematem zetknęli się już nie raz.
Z okazji święta, które łatwo przegapić w codziennym natłoku spraw, przypominam:
Zwolnij! Ciesz się życiem! Zobacz szczęście i piękno, które jest tuż obok nas!
Najlepszym sposobem na to jest spokojny i długi spacer, bez patrzenia na zegarek, bez telefonu.
Wyjdźcie z domu, poleżcie na łące, posłuchajcie śpiewu ptaków, dotknijcie kory drzew, powąchajcie jak pachną liście, rośliny na łące.
Poobserwujcie dokąd spieszą się mrówki i w jakie kształty układają się chmury.
Po raz pierwszy to święto było obchodzone w 1979 r. z inicjatywy menedżera w Grand Hotel na wyspie Mackinac w stanie Michigan. Grand Hotel posiada 200-metrową, najdłuższą na świecie werandę (tak przynajmniej się reklamuje), która według twórcy dnia świetnie nadaje się do spacerowania. Ideą tego nietypowego święta było więc zachęcenie turystów, by podczas urlopu, zamiast biegania i intensywnej turystyki, zwolnili i docenili świat wokół nich. A było co doceniać, ponieważ na wyspie do dnia dzisiejszego obowiązuje zakaz wjazdu samochodów. Można się po niej poruszać wyłącznie rowerami lub dorożkami.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.