Przebywanie w lesie ma wpływ na naszą sferę fizyczną, psychiczną, emocjonalną i duchową. Coraz więcej lekarzy przepisuje zielone recepty czyli przypomina nam o ” witaminie Natura” w realu, nie w pigułkach. Do dostania tylko w lesie! Las wzmacnia system odpornościowy, normalizuje ciśnienie, relaksuje. Trochę szybciej działa na tych, którzy są otwarci na naturę, niż na tych, którzy mają sceptyczne nastawienie.
Zaczynając kąpiel leśną wyłączamy telefon. Powoli zaczynamy spacer z zaangażowaniem wszystkich zmysłów, staramy się oderwać od codziennych spraw- obserwując przyrodę. Las ma potencjał leczniczy przez cały rok, głównie drzewa iglaste wydzielają substancje o działaniu bakteriobójczym i wirusobójczym.
W miejskim powietrzu unosi się pył, którym są bakterie pochodzące z naszych organizmów, kurzu, związków siarki ze spalin samochodowych, smog.W leśnym powietrzu fruwają cząstki bakterii leśnych, pyłków roślin, strzępków grzybni, olejków eterycznych- są zdrowe. Las wysyła sygnały do naszych głębokich struktur, że jesteśmy bezpieczni, bo to jest nasze naturalne miejsce bytowania. Nie musimy jechać za miasto, choć las naturalny daje nam najwięcej korzyści, może to być park lub inny teren, oby nie był położony w pobliżu ruchliwej drogi. I nie o to chodzi, by widzieć las, trzeba go usłyszeć, poczuć, powąchać. Wystarczy jeden weekend w miesiącu spędzony w lesie, by wzmocnił naszą odporność. Korzystajcie więc z dobrodziejstw lasu i przebywajcie w nim jak najczęściej. Nie zaśmiecajcie go, nie hałasujcie i nie przyczyniajcie się do niszczenia go.
Myślimy, że urządzacie sobie leśne kąpiele, poznajecie jego mieszkańców i czerpiecie siły z natury. Będąc dobrym obserwatorem można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy, zrozumieć i poczuć piękno przyrody, której jeszcze nie zniszczyła cywilizacja. Warto to sprawdzić i docenić!
Materiał przygotowały: E. Paterkowska, D. Polonis
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.