Ucieczka do natury. Zielniki Wyspiańskiego i nie tylko.

Stanisław Wyspiański rysował kwiaty, zioła, trawy, liście i gałęzie drzew podczas botanicznych wypraw na podkrakowskie Bielany, na łąki wzdłuż brzegów Wisły, pod Panieńskie Skały. Odkrywał fascynujący świat kwiatów. „Malwy, dziewanny, co to za cudne rośliny. Jakie to strzeliste kształtów pędy, jakie to żywe, rozmowne kwiaty” – pisał w 1896 r. w liście do Lucjana Rydla.
Teraz jest taki czas, że kwiaty, krzewy, kasztanowce – wszystko kwitnie. Kwitną drzewa w Ogrodzie Mehoffera na jego kwiatowych obrazach. Chce się zapamiętać te widoki.

Polecam rysowanie, fotografowanie, tworzenie takich „zapisków roślinnych”. Nie trzeba nawet znać nazw roślin, bo można im nadać własne, tak jak miał w zwyczaju Wyspiański…

Czy wiecie, że Eliza Orzeszkowa, znana powieściopisarka miała wszechstronne zainteresowania. Jednym z nich było także „botanizowanie”, czyli tworzenie zielników. Jeden z Jej zielników przechowywany jest w Bibliotece Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu.

Zachęcam do tworzenia własnych zielników z ziół, kwiatów polnych, różnych roślin.

Na początek zbieramy rośliny, które najbardziej się nam podobają, oczywiście proszę zwrócić uwagę na to, że nie można zrywać roślin chronionych.

Najczęściej spotykanym sposobem na zasuszanie jest układanie roślin na płasko, przekładanie gazetami i przyciskanie książkami. A tak przy okazji nie ma lepszej metody na nauczenie się rozpoznawania gatunków roślin jak robienie swojego zielnika.

Pomysłem na zielnik może być także kolekcja roślin lub dokumentacji interesującego Cię przyrodniczo terenu. np. twojej okolicy, łąki, lasu itp.