Dnia 23.10.2017 r. grupa uczniów z klas: 1it, 1 kt, 2 kz, 3 ez, oraz 3 izw pod opieką nauczyciela historii: p. Romana Woźniaka wzięła udział w IX Dniu Historyka zorganizowanym przez Instytut Historii UMCS i Polskie Towarzystwo Historyczne – Oddział w Lublinie.
Tegoroczna edycja Dnia Historyka, odbywająca się pod hasłem „ Historia wolności”, stanowiła swoistą inaugurację obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. W programie były trzy ilustrowane wykłady oraz dwie prelekcje.
Najpierw w prawie całkowicie wypełnionej audytorium Dużej Auli Wydziału Humanistycznego wysłuchaliśmy trzech ciekawych wykładów. Dr hab. prof. UMCS Leszek Wierzbicki mówił o powstaniu kościuszkowskim, które było próbą ratowania niepodległości okrojonej przez trzech zaborców Rzeczypospolitej. Prelegent podkreślił przełomowe dla dalszego przebiegu walk znaczenie trzech bitew: pod Racławicami, Szczekocinami i Maciejowicami.
Dr hab. Andrzej Przegaliński przedstawił postać Marcina Borelowskiego „Lelewela”- jednego z bohaterów powstania styczniowego, który ze swoim oddziałem walczył na terenie Lubelszczyzny i Podlasia.
Natomiast prof. Waldemar Kozyra mówił o dwóch wizjach odrodzonej Polski, jakie mieli Józef Piłsudski i Roman Dmowski. Podkreślił, że były to koncepcje głęboko przemyślane, kompleksowe, obejmujące aspekt terytorialny i ustrojowy. Zwrócił też uwagę na fakt, że te koncepcje w pewnym zakresie nadal funkcjonują w polskiej polityce zagranicznej.
Następnie udaliśmy się do Sali Rady Wydziału, gdzie wysłuchaliśmy bardzo interesującej prelekcji pt.: „Wolność grupy – wolność jednostki. Trudne narodziny społeczeństwa obywatelskiego”. Prelegent dr hab. Andrzej Pleszczyński z pasją opowiadał o początkach społeczeństwa obywatelskiego w zachodniej Europie. Odwołując się do źródeł historycznych uzasadniał, że współczesna demokracja ma swe korzenie w głębokim średniowieczu, w gildiach chłopskich i mieszczańskich, które wywodzą się z gildii modlitewnych, opartych na idei równości wszystkich ludzi wobec Boga.
Udział w IX Dniu Historyka to była dla nas bardzo udana – mimo chłodu i deszczu – wycieczka edukacyjna .