14 marca obchodzony jest Dzień Liczby Pi, która pochodzi od greckiego słowa „perimetron” lub „peryferia” (obwód, obrzeże).Holenderski matematyk Ludolph von Ceulen na przełomie XVI/XVII wieku wyliczył 35 cyfr po przecinku, co było najdokładniejszą wartością w tamtych czasach. Wynik – 3,14159265358979323846264338327950288wyryto na jego nagrobku. Wyczyn ten sprawił, że liczbę pi na jego cześć nazwano ludolfiną.
Uczniowie klasy 3 al, pod kierunkiem polonistki p. Ewy Kożuszek uczestniczyli w dwugodzinnych autorskich warsztatach poświęconych liczbie 3,14… Warsztaty rozpoczęły się od burzy mózgów, następnie uczniowie obejrzeli film poświęcony genezie liczby oraz historii obliczaniajej cyfr.Ta nieskończona liczba doczekała się już obliczenia 20 bilionów miejsc po przecinku. Następnie uczniowie wspólnie czytali i analizowali utwór Wisławy Szymborskiej „Liczba Pi”, zastanawiając się nad jego sensem. Prezentacja w Genially pomogła w interpretacji tekstu, a uzupełnienie karty pracy nie sprawiło kłopotu. Uczniowie wspólnie doszli do wniosku, iż wiersz Wisławy Szymborskiej opowiada nie tylko o liczbie pi, ale też o nieskończoności i przemijaniu.
W podsumowaniu uczniowie tworzyli Pi- ematy, czyli wiersze mające pomóc w zapamiętaniu jak największej liczby cyfr liczby pi. Zasadą ich tworzenia jest, by liczba liter w kolejnych wyrazach tekstu odpowiadała kolejnym cyfrom rozwinięcia dziesiętnego. Na zakończenie uczniowie wspólnie ułożyli klasowy Pi-emat, według zamierzonego układu: do 19 miejsca po przecinku, tj. 3,1415926535897932384. Swoją twórczością nie dorównują Noblistce, ale praca twórcza sprawiła im dużą radość, rozwinęła kreatywność oraz zachęciła do refleksji nad nieskończonością.
Oni i mrok
W ciszy pozostali Ci
Którzy mieli żyć tutaj
Ławeczki zwiedzali parkowe
Oglądając mur ów
Ich ostatnią wolą.
Autorka tekstu i warsztatów: Ewa Kożuszek