7 czerwca uczniowie klas 2azp, 2tzp i 3tz uczestniczyła w wycieczce do Kazimierza Dolnego. Dzień był pełen atrakcji, pogoda przepiękna, wiec jest co wspominać….
Zwiedzanie zaczęliśmy od najstarszej budowli, czyli wieży ufundowanej przez Władysława Łokietka w XIII w. Z baszty podziwialiśmy wspaniałe widoki na Kazimierz i Wisłę wijącą się przepięknymi zakolami nieopodal miasta. Byliśmy także w ruinach zamku, którego mury pamiętają czasy potopu szwedzkiego. Zrobiliśmy tam wiele pięknych zdjęć.
Schodząc z wzgórza zamkowego, wstąpiliśmy do kościoła farnego pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja, gdzie mogliśmy podziwiać najstarsze organy w Polsce. Potem był czas na krótki spacer po Kazimierzu i oczywiście lody, bo upał dawał się we znaki.
Kolejną atrakcją był godzinny rejs statkiem po Wiśle, podczas którego mogliśmy podziwiać panoramę miasta, a także piękno przyrody. Dopłynęliśmy aż do Janowca, by z oddali zobaczyć zamek. Przez cały rejs towarzyszyły nam rybitwy, które latały wokół statku, tworząc niesamowity klimat. Gdy dobiliśmy do brzegu, nadszedł czas na obiad. Zjedliśmy go na górnym pokładzie restauracji „Przystań”, dzięki czemu mogliśmy delektować się nie tylko posiłkiem, ale także pięknym widokiem na Wisłę.
Gdy wróciły nam siły, wsiedliśmy do meleksów i wyruszyliśmy w trasę po Kazimierzu i okolicach. Przewodnicy pokazywali nam zabytkowe spichlerze, kamienice i inne ważne miejsca, opowiadając o nich ciekawe historie. Duże wrażenie zrobiła na nas Stara Chata, zabytek klasy zerowej. Nieopodal niej znajduje się niesamowity Wąwóz Korzeniowy Dół, w którym czuliśmy lekki dreszczyk emocji, patrząc na wiszące nad nami skręcone korzenie drzew.
Wracając z wąwozu do zalanego słońcem Kazimierza, usłyszeliśmy legendę o kazimierskim kogucie, więc w czasie wolnym wybraliśmy się do słynnej piekarni u Sarzyńskich, by zakupić kazimierski przysmak. Na zakończenie zrobiliśmy wspólne zdjęcie przy słynnej studni na rynku. Nieco zmęczeni, ale pełni wrażeń, wróciliśmy do Lublina.
Zapraszamy do galerii zdjęć.